recenzja lakieru pękającego delia emalie...

wiajcie dziś chciałabym zrobić recenzje lakieru pękającego delia emalie nr5  więc na początek mówie z góry że lakier na moich paznikciach jest już  jakiś czas ...
więc tak on wygląda:

nie robi idealnych pęknięć takich jakie bym chciała ...;(
 ale pozatym pędzelek ma bardzo fajny  ale nie jest idealny bo jes zaduży

jeśli chodzi o lakier na paznokciach tak się prezęuje i jest naprawde trwały

Ten lakier w porównaniu do innychlakierów które prezętują dziewczyny np kate6924 pozostawia wiele do życzenia i ak pozatym o on jak widać robi paseczki a nie różne wzorki i niestey długo wysycha a też bardzo żałuje że w sklepie niebyłlo czarnego bo jest uniwersalny a  nie to co ten ale iema co się pżejmować dobże że pęka ;) i jeśl chodzi o lakier bazowy jest to safari nr331 i tak wygląda :

też niejest za specjalny no ale nie odpruskują oba ak szybok nawe nie używałam lakieru bezbarwnego na nie ;)...

więc podsumowanie :

cena: ok 10zł :0pk
pojemność: 10ml starczy na wieki :0,5pkt
wydajność: bardzo duża kolor: nr5 :1 pkt
pędzelek: zwykły cieńki pędzelek, troche za długit :0,5pkt
aplikacja: mimo pędzelka ładnie się rozprowadza i nie wykracza za płytkę paznokcia ;) 1pkt
 trwałość: 1 tydzień 1pkt
 werdykt:
moja skala:  5-4 super :)
7-6 rewelka!
5-4 super
3-2 spoko
1-0 taki sobie